Blanka powstała we współpracy z moją siostrzenicą Natalką. Natalka wybierała kolorystykę i napełniała brzuszek tego sympatycznego kociaka watoliną :) W trakcie szycia uczyłyśmy się wierszyka o Hipopotamie, który zakochał się w żabie. Tutaj wierszyk, baaardzo sympatyczny :) mam nadzieję że dobrze zapamiętałam :) Hipopotam Zachwycony jej powabem Hipopotam błagał żabę: "Zostań żoną moją, co tam, Jestem wprawdzie hipopotam, Kilogramów ważę z tysiąc, Ale za to mógłbym przysiąc, Że wzór męża znajdziesz we mnie I że ze mną żyć przyjemnie. Czuję w sobie wielki zapał, Będę ci motylki łapał I na grzbiecie, jak w karecie, Będę woził cię po świecie, A gdy jazda już cię znuży, Wrócisz znowu do kałuży. Krótko mówiąc - twoją wolę Zawsze chętnie zadowolę, Każdy rozkaz spełnię ściśle. Co ty na to?" "Właśnie myślę... Dobre chęci twoje cenię, A więc - owszem. Mam życzenie..." "Jakie, powiedz? Powiedz szybko, Moja żabko, moja rybk...